bambus wymiatacz
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sędziszów młp
|
Wysłany: Sob 17:46, 11 Sie 2007 Temat postu: Taktyka(farmienie) |
|
|
Jak znaleźć "wydajną farmę" ?
Sprawa wygląda tak, gracze często nie zauważają dobrych farm (być może z powodu małej mapy,
którą można zwiększyć przez konto premium).
Polecam stać się panem okolicy i kontrolować na bieżąco wioski przeciwników. Wtedy będziemy
mieli ogląd na to co mają nasi sąsiedzi. Wtedy wybieramy sobie najsłabszą wioskę (w
sensie najmniej uzbrojonej) i zaczynamy przygotowania do farmingu (polecam pobawić się
w symulatorze i rozgrać parę wydarzeń). Wtedy będziemy mieli ogólny wizerunek straconych jednostek.
Polecam budować dużo lekkiej kawalerii, którą możńa ewentulanie dobić wroga i zacząć
cudowną zabawę męczenia słabszych. Jeśli plony zbieramy regularnie, istnieje duże
prawdopodobieństwo, że gracz poddał i wycofał się z gry na świecie, albo co gorsze dla nas, szukuje
jakąś rebelię i powiadomił o tym swoich współplemieńców.
Jestem pewny, że warto było odnaleźć wydajną farmę, która nawet przy problemach z innymi
graczami będzie nam pomogać rosnąć w siłę i budować swoje militarne imperium.
Teraz trochę o technikach obrony przed farmieniem.
ZnająC już techniki jakich używają gracze silniejsi, można coś wywnioskować.
Po pierwsze, należy iść drogą wojenną i szkolić ciągle nowe jednostki.
Po drugie, należy mieć dość dużo zwiadowców, taki zabieg pozwoli nam na trochę luzu, bo
w niedoświadczeni gracze pomyślą, że masz naprawdę duże wojsko (przestraszą się informacji, że
żadna jednostka nie wróciła żywa) i nie będą mieli pojęcia, że to nie twoje prawdziwe
wojsko pokonało zwiadowców lecz twoi zwiadowcy.
Idąc dalej, co należy zrobić w sytuacji, kiedy powyższych jednostek nie przeczytałeś i zostałeś
cudzą farmą?
Pierwsze co należy zrobić to zawiadomić o tym plemię, które jeśli nie jest masówką , będzie mogło nam pomóc.
Co jednak gdy należymy do masówki i nie mamy, żadnych osobistych paktów z ludźmi z naszej
okolicy?
Sprawa jest coraz poważniejsza. Bo jeśli gracz ma jedną wioskę, która ma ponad 3 tys. pkt,
możliwe jest, że będzie chciała nas przejąć. W tym celu będzie nas tak długo atakować, aż
uzbiera na szlachcica. I co wtedy?
Jeśli jesteśmy aktywnymi graczami mamy jeszcze jakieś szanse. Na początku patrzymy
na czy koło nas nie ma jakiś dobrych graczy z naszego plemienia. Jeśli są piszemy do nich
prywatną wiadomość i prosimy o pomoc (tylko kulturalnie i bez błędów, dołączając raporty).
Tylko konstrując dobrze naszą wiadomość mamy jakieś szanse, że ją otrzymamy.
Przechodzimy do dalszego kroku, budujemy schowek na maksymalny poziom (10) i patrzymy
na raporty z jego ataków, prawdopobnie atakował nas samą kawalerią. Więc najlepszą jednostką
przeciw kawalerii są piki. Budujemy ich dość dużo, i w między czasie podnosimy level muru.
Jeśli widzimy kolejny jego atak, dosłowanie minutę przed jego atakiem wysyłamy wojska i surowce
byle gdzie (wojska i surowce jako pomoc). Zaraz po ataku odwołujemy surowce i wojska.
I robimy tak dalej, aż do momentu kiedy będziemy uważać aż nasze wojsko będzie wystarczająco
duże i silne by stawić opór. Wróg nas zaatakuje spodziewając się surowców, a otrzyma druzgoczącą
klęskę i ogromne straty surowcowe. Wtedy my jeśli czujemy się na siłach atakujemy gościa
tak jak on nas atakował. A jeśli chcemy, by dłużej nas nie farmił wystawiamy jego
dane na forum plemienia oznajmiając, że gość nie ma obrony i gracze którzy pragną
krwi zrobią swoje, a my będziemy wolni od ciemiężcy.
Dodatek:
Poziomy rozbudowy wioski na mapie:
-300-999
-1000-2999
-3000-8999
-9000-10999
- 11000-12355
Post został pochwalony 0 razy
|
|